wtorek, 6 września 2011

Szkoła

Wczoraj miałam lekcję informatyki z nową panią. Powiem wam że ona jest jakaś dziwna. Na samym początku lekcji zrobiła się taka nie miła jakby była zła za to że musiała prowadzić tą lekcję. Dała nam na komputerach czas dla siebie ale powiedziała że to ostatni raz. Wolę się jej nie sprzeciwiać. Szkoda że taka jest bo przez cały kolejny rok będę musiała się użerać z tą wredną babą. Za to nowa pani od muzyki jest bardzo sympatyczna. Najpierw się przedstawiła a potem poprosiła abyśmy powiedzieli jej jak się nazywamy, jaki lubimy zaspół oraz jaką lubimy piosenkę. Na lekcji muzyki ogółem było super...:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz